Kuchnia
Znów wpisy są rzadki, ale ewidentnie cierpię na brak wolnego czasu :/
Tymczasem w naszym domku już prawie koniec! Pomalowane są już wszystkie ściany, cała góra z meblami, dół powoli też staje się gotowy do zamieszkania. Planujemy przeprowadzkę na sierpień :)
Niestety pojawiły się perypetie z kuchnią... Po długich i burzliwych negocjacjach (między mną a mężem) wybraliśmy blat i meble kuchenne w Leroy Merlin.Praktyka tam jest taka, że podajemy projektantowi w sklepie wymiary, wybrane przez nas meble i blat a ten projektuje naszą kuchnię.
Do tego momentu wszystko było ok:) Kuchnia zaprojektowana, zamówiona, tydzień czekaliśmy na dostawę.
W dniu dostawy, jeszcze zanim zjawił się kurier, zostaliśmy poinformowani, że otrzymamy tylko jeden z dwóch zamówionych blatów, gdyż jeden uległ uszkodzeniu w sklepie, i będziemy musieli czekać kolejny tydzień. No coż... Czekamy więc na meble.
W pierwszym dniu składania szafek okazało się, że brakuje jednej szafki - nie w dostawie, ale w ogóle projektant o niej "zapomniał" i nie została zamówiona, przez co zrobiła się luka na 45cm, a wymiary podane były dobre, bo blat był odpowiednio dlugi- tzn pasował na szafki z tą "brakującą".
Mąż domówił szafkę, na którą mamy czekać tydzień.
Dugi dzień składania mebli- zamiast szafki 50cm otrzymaliśmy 60cm -tu także błąd w zamówieniu, które robiła projektanka LM - i szafki wychodzą nam na przejście na korytarz...Mąż znów dzwoni, mają ją zabrać (za tydzień oczywiście) i dostarczyć odpowiednią. Co najlepsze, do tej niepotrzebnej nam szafki 60cm był dodany nie pasujący front 50cm....
Dalsza część montażu- brak szafki wiszącej, ale za to w opakowaniu są do nie fronty- nie ma korpusu! Kolejny błąd projektantki- sprawdzamy w zamówieniu -zamówiła same fronty... kolejny telefon do sklepu LM....
Nie wiem, czy zdarza się to często, ale brzmi to jak żart! Czekamy obecnie na brakujące części i blat, więc kuchnia wciąż nie gotowa. Mimo wszystkich problemów plusy są takie, że meble są ładne i cena była bardzo dobra, także rozczarowanie jest połowiczne :)
Gdy w końcu stworzymy z tego całość, dodam fotki :)