Postojowe :)
Postów brak, jednak nie w względu na brak czasu, a brak nowych wieści. Chwilowo budowa stanęła; ze względów osobistych byliśmy zmuszeni zmienić murarza. W tym tygodniu (najprawdopodobniej w środę lub czwartek) pracę zacznie nowa ekipa więc na nowo zaczną pojawiać się wpisy:) W każdym razie obecnie zamówiony jest strop (ma być na piątek) , w poniedziałek dzwonimy też po kominy- na pewno również będą w tym tygodniu. Jak pisałam wcześniej zdecydowaliśmy się na kominy Brata.
Nowy murarz zapewnił nas, że w ciągu ok tygodnia jego pracy dom będzie skończony, tzn skończona jego praca- czyli gotowy do robienia dachu.
Otrzymaliśmy też pierwszą, wstępną wycenę dachu. Podam niestety bez szczegółów, bo wycena została na działce i nie mam jej przed sobą. Jedna z firm podała nam taki koszt: cena blachodachówki, folii, rynien, 5okien dachowych i ogólnie wszystkiego razem co jest potrzebne (oczywiście poza drzewem) to ok 12tys zł. Uważamy, że to całkiem przystępna cena, choć nie mamy jeszcze kosztów z żadnej innej firmy. Do tej kwoty należy doliczyć jeszcze koszty drzewa (ok 5tys- jak nam się wydaje :) i koszty dekarzy, ale mimo to wychodzi mniej, niż się spodziewaliśmy.
Mam nadzieję że wszystko będzie szło po naszej myśli :)
Tymczasem miłej niedzieli wszystkim budującym :)