Schody wewnętrzne cz.1
U nas w Jagodzie skończone już wszystkie podłogi, wszystkie też są oblistwowane. Pozostały schody wewnętrzne.
Tydzień temu, po długich negocjacjach, kupiliśmy stopnie sosnowe. Jako że nasze stopnie w Jagodzie nie były równe- różniły się do 1,5cm, mąż wymierzył każdy stopień. Stopnie sosnowe kupiliśmy w Leroy Merlin, gdzie także każdy oddzielnie nam docieli. W tym tygodniu mój mąż pomalował stopnie bejcą w kolorze Venge, a potem 3-krotnie lakierował lakierem Domalux. Obecnie je montuje (niestety nie mam jeszcze aktualnych zdjęć).
Nie montujemy podstopnic, bo nie mieliśmy takiego zamiaru w ogóle- uznaliśmy, że wtedy schody będą zbyt "ciężkie"; zamiast tego będą po prostu pomalowane.
Poza tym mamy już zamówione schody zewnętrzne, firma przywiozła już materiał, myślę że zaraz po Świętach będą zrobione.
Poniżej zdjęcia skończonego korytarza na górze oraz świeżo lakierowanych stopni schodowych.